Biegacz, którego tuż po biegu ukosiła osa, lub inny owad po wizycie w Izbie Przyjęć czuję się dobrze. W dniu dzisiejszym w krótkiej rozmowie stwierdził, że ukąszenie nie będzie miało wpływu na jego dalsze starty biegowe. Życzymy mu dalszych sukcesów biegowych.
Organizatorzy